8 sierpnia 2018

Wolność, tolerancja, przyzwoitość...

- dokładnie tak... Koro, odpoczywaj od dzisiaj w zieleni, wśród drzew, kwiatów, śpiewu ptaków...jak lubisz


Moja żona do końca była wierna religii słońca, wiatru i kwiatów. Nie przyjęła ostatniego namaszczenia"

Siostra Kory, Hanna powiedziała: całe życie tęskniłaś za mamą, teraz jesteś w jej ramionach, nikt i nic Was już nie rozłączy a, ja tęsknie za Tobą.

Szymon-syn: moja mama walczyła o wolność i tolerancję. Pamiętajcie, żeby w waszym sercu zawsze była tolerancja, dla innych ludzi, innych kultur, pamiętajcie żeby czcić piękno, być po prostu dobrym człowiekiem - zaapelował po występie p. Organka.

 Artysta zaśpiewał utwór "Czarna Madonna" z akompaniamentem Marcina Wyrostka na harmonii.

Przy tych dźwiękach maż Kamil Sipowicz złożył urnę z prochami Kory do grobu. Miejsce spoczynku artystki zostało otoczone wieńcami z białych róż.
  
 To wykonanie i  akompaniament ,p. Wrostka na akordeonie....coś niesamowitego, to było coś tak cudownego, że utopić chciałam się...w łzach a Kora prosiła, żeby nie płakać

     Wokalista, zdradził, że długo musiał namawiać Korę, by wystąpiła w jego teledysku.
Bardzo dobrze się stało. Mogę słuchać, bo treść nabiera zupełnie innego znaczenia, nie, nic nie muszę tłumaczyć...  Przyznam, że pierwszy raz słucham tego pana tak w ogóle...cóż mój świat już się zawęża. Mam prawo nie ogarniać wszystkiego:) Staram się nadrabiać...

(nagranie, lata 80 te-89) teraz też się ściemnia...i CIEBIE... nie ma

PS. nikt z przedstawicieli ministerstwa  Kultury i Sztuki, nie "zaszczycił" tej uroczystości. Jak by powiedział mój ulubiony bloger : a j....  go pies,  jaka "sztuka"taka kultura:)Moim skromnym zdaniem, zdecydowanie by zaśmiecił, ceremonię.Kora na to nie zasłużyła.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz