17 sierpnia 2018

Rozleniwiona i bez ambicji...:)

...ale w dobrym nastroju😉

Dzisiaj kompletnie nie mam "pomysła" co wrzucić do mojego "śmietniczka" Blog spełnia taką rolę dla mnie. Nie piszę "ambitnych notek", zbyt często, bo nie mam takiej potrzeby:)Jest on swego rodzaju "rozładowaczem"  moich zmiennych nastrojów. Zwariowanych, z humorem, ale też i irytujących mnie w jakimś momencie. Bywa "kieszonką" smutasów, refleksji, wtedy ubieram je w jakieś strofy. 
Ważne, że nie jestem już zainteresowana by zmieniać w nim cokolwiek. Ja już nie muszę niczego i nikomu udowadniać. Nawet "doczytywać"nic nie muszę. Chyba, że bardzo chcę, ale to już inna bajeczka. Czym bardziej starsza, tym bardziej czuję się wolna? Oczywiście! 😃😉Fajnie brzmi, co? i dokładnie tak właśnie się czuję.Choćby w tym momencie. Takiego samopoczucia życzę czytającym:)

Cieszę się, jeśli ktoś zajrzy ale też nie smucę, gdy nie ma tłoku:)  Nigdy nie wiem co napiszę, ale cokolwiek piszę, robię to szczerze z marszu, z dawką mniejszą lub większą, różnych emocji.
Żałuję, bo takie czasy nastały, że rozmowy, czyli wymiany komentarzy pod notką na blogach, czy w sieci, stają się coraz trudniejsze. Anonimy obrażają i autorów i komentatorów. Lubię rozmawiać, ale nie lubię być obrażana. Dlatego zablokowałam dawno możliwość komentowania.

Bardzo sporadycznie komentuję u innych i w sieci:)Chyba, że ktoś zaprasza, zadaje pytania, a ja mam czas i ochotę by odpowiedzieć. Często nie mam :)W każdym razie wyznaczyłam sobie limit czasowy w buszowaniu w sieci.Czasami tylko go przekraczam. Średnia jest w normie:)
*******
Wreszcie pada deszcz ! teraz, w tym momencie. Jest czym oddychać. 😀  Powód do radości jest? JEST! no to idę po deser 😃😀 Może  wrzucę od czasu do czasu przepis na 5 minutowy deser..(zdrowy, niezbyt słodki) Zastanowię się. (ps. no i samo się napisało😉)
...odlatuję:) Miłego wieczoru


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz