1 grudnia 2014

Głęboki oddech i ...ulga

Chwila  zapomnienia....
Nie tylko od wyborów, ale również od tego "jazgotania". Wylewało się przecież tyle frustracji, kompleksów i zamieniało w jakąś dziwną ciecz. Rozsądek zwyciężył jednak i bardzo się z tego cieszę.Teraz trochę egzaminu z rozsądku, czeka nas 13 -ego grudnia. Zobaczymy czy opozycja całkiem się pogrzebie, czy zaskoczy. (czym?) W przyszłym roku, podwójne wybory.
Damy radę !
Kraków, "pocałunek śmierci"(wsparcie p.Gowina )dla kandydata opozycji, bardzo się przysłużył.
Poznań- wreszcie rządy i profity  dla KK. po 16 latach skończyły się - Brawo!
Bardzo się cieszę również, że w Słupsku wygrał  p.Biedroń. Idzie nowe? Chcę wierzyć, że rozumie, jaki ciężar wziął na swoje barki. Zrobił milowy krok i serdecznie  jemu życzę, by takie tempo zachował :)
Miłego poniedziałku:))
  Jeden raz chociaż, warto spróbować w wannie,:) (ze słuchawkami na uszach), wysłuchać tych utworów:)Relaks, kompletny:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz