15 czerwca 2014

''Słodziak", kiedyś dorasta....

Gdy już przestajesz być malutkim słodziakiem...
...zaliczasz się do nastolatków, często odtrącasz tę rękę.Chcesz przyspieszać dorosłość na swój sposób. Decydować o sobie...dać się ponieść podmuchom "wolności"Popróbować..wszystkiego.


Nie rozumiesz mamy, taty, oni nie zawsze ciebie...Nie rozumiesz bliskich osób. Każdy o wszystko się "czepia", "narzuca" .Wciska ci swoje dorosłe mądrości, a ty chcesz sam szukać swojej drogi. Choćby była bardzo "kręta"
Popełnisz błędy, na pewno. Na drodze, oprócz płatków róż, są i kolce, a nawet kamienie. Zaczynają się wakacje. Pewien luz. Oby tylko po drodze, twoje błędy nie zaważyły na całym twoim życiu. Tego warto pilnować. Wolność źle pojęta,...zawsze jest problemem. Czy my wszyscy,  jesteśmy całkowicie wolni? Wolność jak szczęście, tyle GO dostaniemy, ile ''WYDRZEMY" w całym życiu.Wszystko jest względne zresztą...Dlatego warto mieć w zanadrzu, TE otwarte dłonie...bliskich osób, przyjaciół.  Widzieć je zawsze na horyzoncie..Czym więcej ich, tym lepiej. Warto o tym pamiętać, życie może być lżejsze...mimo wszystko.



*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz