23 lutego 2013

Patrząc z boku...

Na kręcącą

Pewna  pani  bywa "nakręcona", gorąca
gdy śmiałek  "ryzykownie" ją "trąca"
nie chce również ważyć słów
barwnych, kolorowych "mów"
szybko przestała być, hm..  pachnąca?
***
 Na upartą
 Pani leciwa w lata, lubiła mieć "chody"
uparcie więc wdrapywała na  "schody"
  kości trzeszczały niebezpiecznie
oczy pot, zalewał  ostatecznie
musiała, adrenalina nie dba o wygody.
***
Naiwniak 
 Pewien  pan z Ustronia
postawił na "złego konia"
 choć kasy  nie żałował
miał całować, całował
daleko mu, do świętowania
***
Na myślącego 
Myślał, poleci ku obłokom
z góry, też pokłoni  ptakom
maszyna się sprawdziła
 choć prędkości nie zgubiła
czas nie sprzyjał widokom
***
Nie przewidział
Pewnego pana z Grudziądza 
rozsadzała niezmiernie żądza
źle nią  zadysponował
nazajutrz bardzo żałował
pani się z "bonusem" oddała
:))
 Życie to jeden wielki, Kabaret :)))
czasami tylko, nie ma się z czego śmiać.
Miłego weekendu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz