26 lutego 2013

O jeden list, za mało...

***

Nie wysłany list
pożółkłe kartki
sekretem obciążone,
tylko
moja pamięć wciąż żywa
wirujące myśli, marzenia,
które pozostaną już
  ... niespełnione.




 Miłego wieczoru :)


 a na jutro pogodnego dnia:)

 ref.brzmi mniej więcej tak..:)))

ycie sobie śpiewa, życie sobie płacze
Życie jest zmienne jak kolory
Życie włącza się, życie się wyłącza
I bez urazy, ale nic nie ma sensu
 :)))

proszę optymistycznie myśleć, sens trzeba umieć znaleźć:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz