21 lipca 2014

Tańcząca z wiatrem...



(ref)
...mieszam niebo, dzień i noc.
Tańczę z wiatrem, z deszczem.
Trochę miłości, nieco miodu.
I tańczę, tańczę, tańczę, tańczę, tańczę,...
Biegnę wystraszona w zgiełku.
Czy to moja kolej?
Oto nadchodzi ból.
W całym Paryżu, porzucam siebie.
I lecę, lecę, lecę, lecę...
*
 
ps.polecam ten utwór w pierwszym wideo, druga odsłona.
nie udało mi się go wkleić, a jest cudowny.


(fragment tekstu)
....to jest S.O.S, jestem wzruszona, istnieję
usłysz mój niepokój, czy ktoś tam jest?
                       Czuję, że tracę siebie
zostawiłam wszystko, ale nie wiń mnie
musiałam odejść, już nie byłam sobą
milczenie zabija we mnie ból...  itd. itd
 ____________________________
*

 Przerwany lot...

    Wiatr w plecy i w oczy
           krzyku nie słychać
              na górze, na dole
                        wystawieni na słońce
                                     choć martwi,  
                                 bo fragmenty istnienia
                                                  oznaczyły pole .         
                         Już nie wołają S.O.S
                       Oni,  już szczęśliwi
                                                 patrząc w pole wołają Ci, 
                                                  którym zły czas dał niedolę
                                                    cierpią,  bo pozostają żywi...
********************
 Spokojnego dnia.

  

              







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz