6 października 2012

Przygotuj się do walki !

Popularne powiedzenie przekazuje nam, że jeśli coś jest przyjemne, to jest albo nielegalne, albo niemoralne, albo tuczące. Tego poglądu na szczęście nie można zastosować do migdałów: nie dość, że są jednymi z najsmaczniejszych bakalii, to jeszcze zawierają wiele drogocennych, korzystnie oddziałujących na zdrowie składników. Są one bardzo dobrym źródłem łatwo przyswajalnego białka, zawierają także dużo wapnia - stanowi on 1/5 ich masy.
Nieźle prawda? :)
Ponad to;
Zaspokaja dzienne zapotrzebowanie na:
  witaminę E w 120% - młodość
    witaminę B2 w 23% - spokój
    kwas foliowy w 17%  - bezpieczeństwo
    witaminę B3 - zadowolenie
Wszystkie te witaminy pomagają również w radzeniu sobie ze stresem.
Zbliżająca się jesień, deszcze, wiatry, gromadzi go trochę więcej :)
Wystarczy zatem garstka dziennie ( 15-20 sztuk)i możemy być spokojni o swoje zdrowie:)
1 x dziennie.
na przykład  chrupać sobie przed komputerem :)
zamiast papierosa, :) kawy, czy piwa :))
Można też zamienić tę ilość na płyn, czyli mleczko migdałowe.
Zmielić taką ilość i wymieszać ze szklanką wody mineralnej.
 Wiem, te wszystkie witaminy są w wielu innych składnikach spożywczych
jednak pamiętać codziennie jakie ilości wypada jeść, co przygotowywać 
 i w jaki sposób by witaminy nie uciekały w kosmos,
to pewnie łatwiej przed sobą położyć odliczone migdałki :)można też orzechy.
Suszone morele to bomba witaminowa również. :)
Proponuję również dla urozmaicenia, talerzyk suszonych owoców;
4 suszone morele
4 suszone śliwki
5 plasterków suszonych jabłek
2 suszone figi
3 suszone daktyle
10 rodzynek .
Można to wszystko również zmiksować ze szklanką wody mineralnej i wypić.
1 x dziennie.

A więc do ataku ! zadbajmy o nasze zdrowie:)
Będzie nam potrzebne szczególnie tej zimy :)
Sezon zapowiada się "GORĄCY" :)))
Przygotowania do walki czas zacząć!
POWODZENIA :))))) 


W ramach relaksu, można zakupić łóżko wodne :))))))))))
Jak szaleć to szaleć :))

14 komentarzy:

  1. Najlepiej kupić ŁÓŻKO WODNE i się na nim MIGDALIĆ, wydając donośne trele- MORELE, a wtedy kondycja gwarantowana :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Noooo, widać, że facet konkretny !:)))))nie zdziwię się jak zdradzisz, że już daaaaawno masz :))))Miłego :)))

      Usuń
  2. Mniam, mniam. To jest to co lubię. Już po przeziębieniu ale, że pogoda fatalna to chętnie skorzystam z Twojej rady. Drugi raz nie dam się pokonać. Serdeczności Alex.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i czuwaj nad zdrowiem :)) zima przed nami ;)i naprawdę taki talerzyk z suszonymi owocami możesz zjadać ;) lub garstkę migdałów :) Miłego :)) wieczoru

      Usuń
  3. Witaminy to i owszem potrzebne i wszystkie "zalecane" jak najbardziej lubię. Jednak to łóżko wodne z takimi "atrakcjami" rozwaliło moje myślenie o zdrowych procentach . Wyobraziłam sobie, jakby to było gdybym to właśnie ja też spróbowała poleżeć na tym właśnie.... , no i brzuch mnie boli od śmiechu...
    Dzięki Alex za wesolutkie atrakcje na sobotni wieczór.
    Buziaczki..-:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Poleżeć jak poleżeć .. ale gdybym była zaskoczona tak jak na filmie te panie, to bym padła na zawał..:))) ze śmiechu oczywiście :))od razu to sobie wyobraziłam :))i śmiałam się tak głośno, że Fred przyleciał mnie ratować :))BUZIOLE :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam takich co zakupili takie łóżko i "nieszczęśnicy" do "tej" roboty muszą schodzić do parteru. Na dłuższą metę to jednak chyba im nie do śmiechu (nie pytałam) i na zapasie wersalkę trzeba mieć. Po Twojej "prezentacji" mebla, chyba nie zagustuję....

      Usuń
    2. Naprawdę ?? a to faktycznie dyskomfort. Przy tej "robocie" niby się nie kurzy, ale woda w nieodpowiednim momencie raczej wpływa niekorzystnie :))i grozi "przykurczom":))))Parter pewnie bezpieczniejszy :) Miłego dnia :)

      Usuń
  5. Super pomysł, moze mniej papieroskow się wypali chrupiąc?? A podjadać lubię :))) Jednak co do lóżka to nie wiem czy to dobry relaks dla tych co to lubią zapalić "po" :))))))) czy potem można ewentualnie zreperować jak dętkę od roweru łatką??

    OdpowiedzUsuń
  6. Przekonaj się :)W to miejsce gdzie leżą papieroski na przykład, połóż talerzyk z owocami i nasionami. U mnie działa, sprawdziłam :)Obok również powinna stać butelka z wodą mineralną.Z wiekiem, typowe pragnienie zanika i trzeba się zmuszać do picia wody, by dać radę wypić 2.5 l dziennie wody.Wiem to po sobie .. zmuszam się ;)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Aha,co do łóżka. Można łatać ;)) ponoć.Palenie "po " ?:)))ej,przed i po raczej mandarynka, ząbek pomarańczy lub winogrona :)) polecam. Papieros, gorzej jak czosnek:))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czosnek?? Toż to najlepszy srodek na krążenie, ja w kuchni używam często, tak jak i cebulę, w zeszlą zimę nawet kataru nie mialam, milego

      Usuń
  8. Serwus Oleńko.

    Raz migdałek
    raz orzeszek
    łóżko wodne
    mały grzeszek.

    Potym wszystkim
    na nasze zdrowie
    złego słowa
    nikt nie powie.
    Tak się rozochociłem tą ukrytą kamerą że oglądałem jeszcze więcej filmików.U mnie nie odpisuję na komentarze bo nic mi nie przyjmuje. Dodam tylko że moja babka też pisała wiersze a z domu nazwisko panieńskie Pukszyn - Baczyńska podobnie jak Kamil Baczyński.
    Ucałowania Włodek Wojak

    Ucałowania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj;)Dzięki za zgrabny wierszyk :)))Ja też oglądałam więcej :)polecam "doktora":))))jest na Onecie u mnie.Fakt, trudno do ciebie się dostać:)KK.Baczyński to swego czasu był mój ulubiony poeta okresu międzywojennego.Serdeczności:)

      Usuń