20 czerwca 2015

Wielki Teatr, wielkie szoł...

...w biegu rozpędzeni:) by naprawiać, czy czynić ZŁO?

"Wybory trzeba wygrywać "prawdą", trzeba wygrywać "uczciwością"
Tak mówił dzisiaj przyszły prezydent "WSZYSTKICH" Polaków, na konwencji PiS-u, A.Duda.
Czyżby!?
Politykę prawdy i uczciwości w wykonaniu PiS-u, poznaliśmy parę lat temu. Była potem kontynuowana po nagle przerwanej prezydenturze, L.K. Prezydenturze, której zadowolenie obywateli, zmieściło się w końcówce, aż w 10 %.:)  Drugiej połowie prezydenta JK, pozwolono rządzić na stanowisku Premiera aż dwa lata. (z czterech)Teraz należałoby  poczytać program tej partii. Program, który ma podnieść Polskę z ruin, zgliszcz i otworzyć wszystkie drzwi do wielkiego świata i znaczenia w nim. (Warunki już są zapisane:))) Zapewnić także"wszystkim Polakom" bezpieczeństwo i ogólną szczęśliwość.


 Komu się chce poczytać ów program? - tym ze wschodniej Polski? czy tym, którzy z ambon z polskiego, tłumaczą na polski. W wersji zrozumiałej dla tłumu, oczywiście. Ci tłumacze, mają swój własny program. Program, który udaje im się realizować po dokładnym "okadzeniu"poddanych. Jak wielki musiał być "MÓZG", który posterował tak tym tłumem, by lazł za przeproszeniem, nad same urwisko? Tłum uwierzył, że zmiany w  programie PiS-u są możliwe do zrealizowania. Teraz, natychmiast i bezboleśnie. Uwierzył, że  ludzie, których znamy z najciemniejszych stron, mogą doprowadzić  obywateli ku lepszej przyszłości. Wszyscy zresztą całowali pierścień "świętego" JP II. (w tym celu:)"Zawierzali" Polskę, itd. Wszyscy robią to i teraz, przy obecnym Papie. Całują w pierścień, łącznie z obecną panią Premier. 

Nie dało to nic. Ani wcześniej, ani obecnie. Bo niby, co i dlaczego MIAŁO DAĆ??? Czas wszystkim powstać z klęczek. Uważam, że to są najważniejsze i jedyne drzwi, które trzeba wreszcie zamknąć, by otworzyły się wszystkie inne!
Rozumiem, że to nie jest jeszcze ten czas. Jeszcze  przynajmniej z 15 lat? A więc nie ma co marzyć o szybkiej poprawie życia w Polsce i nie tylko. Narzucanie, dominacja podstaw światopoglądowych, przez różne instytucje religijne w tym KK, to  główny hamulec rozwoju państwa. Każdego państwa.

  Czy poprzednie rządy, jak i ten obecny, zrobiły wystarczające kroki, by wyzwolić się spod wpływu "okupanta"? Wszystkim brakowało odwagi...niestety. Teraz populistyczne hasła dwóch największych partii, o kant .... można rozbić. A Polska znowu stoi nad przepaścią... Rozumiem też, że wybór komu oddać obecnie swój głos, jest wyjątkowo trudny. Tak naprawdę, wszyscy w jakimś stopniu zawiedli. Łącznie z wyborcami pozostającymi w domach.  Historia się powtarza:
Cieszy mnie ten rym: "Polak mądry po szkodzie"; Lecz jeśli prawda i z tego nas zbodzie, Nową przypowieść Polak sobie kupi, że i przed szkodą i po szkodzie głupi"- Jan Kochanowski.
Tak na marginesie: Konwencja PO dzisiaj, według mnie, była słaba. Jak kampania prezydencka..niestety. Pierwsza, teatralna co prawda,  robiła dobre wrażenie medialne.  To jest ta umiejętność, którą się wygrywa...  dzisiaj. Działa na wyobraźnię :)
 nie macie ochoty czasami sobie...postrzelać? :)do tarczy oczywiście:)

- nie wszystko można wygrać, na fujar.. ups, na flecie.:)) Nie wszyscy mają też odpowiednie zdolności :)
Ten piękny Nokturn, można było:) i to przez niezwykle utalentowanego pana:)(nazwisko  może się kojarzyć ..nie szkodzi prawda?:))) a flet i tak zawsze będzie fletem, a fujarka... fujarką:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz