25 października 2018

Narciarz już pragnie bieli...:)

(...my też)

Narciarz
Kiedyż to, o kiedyż
śnieg góry pokryje, by
ów narciarz z lubością
znów zarył...  po szyję :)

by tak się wytarzał
niczym kundel bury
gdy z łańcucha urwie
szuka ciepłej dziury

szczeka wtedy do woli
upojony wolnością
czuje własnym panem, by 
ogonem merdać z radością


włóczy się więc po górach
pięknem ich zachwycony
przychodzi czas, to wraca
już z ogonem podkulonym..

😃
prawdopodobnie już pada, wkrótce odpoczniemy, od "akrobacji słownych":)

kto nie jeździ, też ma  wybór:) ciepła herbatka, ciepły człowiek obok...i muzyka:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz