14 sierpnia 2013

Tak bym chciała...

mniej wiecej, każda mama tego pragnie...gdy synek malutki

Chciałabym syneczku ,
byś zwiastuny życiowych 
burz umiał oddalić
dzielnie przeszedł górki, pagórki
a wiarę jeszcze chwiejną
w dobro, ufnie mógł w sercu ocalić

Byś bagaży krzywd nie dźwigał
w życiu czuł jak w wodzie ryba
 budował szczęście uczciwą pracą
  błędy młodości brał na klatę
życie zaś było ciekawe 
w doświadczenia i wnioski bogate.

A kiedy przyjdzie trudniejszy moment
małe problemy, duże rozterki
nagle gdy poczujesz się "mały"
jak w morzu muszelki
to nic, i tak też w życiu  bywa
nie musisz mieć zawsze siłę i postać wieloryba .

***
w dorosłym życiu, jest wiele niespodzianek...
 Dla M.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz