Jak dobrze wstać, lekkim, wyspanym itd.

Wypić dobrego zdrowego szejka :))
   wyjść z pieskiem na dłuuugi spacer, dotlenić się...
 Chwilę trzeba dzieciom poświęcić lub wnukom :)
...a wieczorkiem jakiś filmik obejrzeć?  a nie, nie...Broń boże!
włączyć RM i edukować się edukować!

***

- Słyszałeś Zenuś to co ja?...
 - słyszałem, słyszałem a  zAKTórym  razem ?- jakoś nie mówią dokładnie
- oj tam,  nas to już nie dotyczy...nasze "akty" już na swoim.

- nooooo, to co?
 - to do roboty Zenuś, do roboty !- słyszysz

...jedna beczy, druga beczy, 

- noooo, obie boleści mają, ot co - fachowo ocenił Franek.

- he, he, no widzisz,  tylko mleka nie wylej z powrotem :))))

Miłego :)

Wiosenny koktajl oczyszczający.

 Wypróbowany, polecam :)

Do blendera wrzucasz;

10 suszonych śliwek -  świetne na trawienie

siemię lniane mielone, 4 łyżki -  dobry tłuszcz i białko

dwa małe pomarańcze i jabłka, jedno kiwi, banan - witaminy

Szpinak - 400g ,( mrożony) Podstawa koktajlu. - bogactwo witamin

 i dwa silnie działające przeciwutleniacze.

(luteina, beta karoten)

Sok z 1/2 cytryny.

Do lubianej konsystencji  można dodać odrobinkę wody.:)

 Porcja może być na 2 osoby lub na jedną.( rano i podwieczorek).

    

Na obiad proponuję sałatkę,  ( tylko ) :))) 

  

Świeże liście szpinaku,

 papryka,  avocado,  cebulka, ząbek czosnku, ( lub więcej)

 ogórek i posypać natką pietruszki pokropić sokiem z limonki

 i polać sosem sojowym do smaku. Zjadać natychmiast:)

ilość dowolna i różnorodność surowych warzyw. (szpinak musi jednak być):))

Smacznego!

Raz, dwa razy w tygodniu, można robić takie oczyszczanie,

od mięcha  i chemii, którą nas karmią rynki :)

Dla mnie, dzisiaj to był całodzienny posiłek

:)))))))))

wygląda na to ,że takie menu ma też i minusy:)))))))))))

gust mi się lekko  wyparzył cy cUś"?
Jednak pan, z tego linku, wyraźnie po koktajlu:))))

 idę  do roboty, tak będzie lepiej:))(prasowanko)

Dzisiaj dopieszczeni :)

Ten maluszek też zadowolony :)))

 31 stopni dzisiaj było:)))

Parki się zapełniły i każdy" legł" na trawie, mimo, że nie była idealnie sucha :)

 Cuda panie, cuda,  każdy dzisiaj jakiś taki szczęśliwszy chodził

:))) bo i każdy dzisiaj dopieszczony był słoneczkiem, do syta!

Fotki z dzisiejszego spaceru:)

Zawsze niech będzie słońce...

***

Czy widzisz to co ja ?

Jak wielu  ludzi dzisiaj

chce odbić się od dna...

Jak krzyczą kamienie

szczyty gór się kruszą

Jak upadają ludzie

wiedzą, że i podnieść się muszą

Czy widzisz chmury?

za nimi słońce się chowa

chcesz ręką przesunąć je

by w pełnym blasku

zacząć żyć od nowa

Czasami siły zabiera wiatr

podmuchem "kula" twoje marzenia

a ty odwracasz i "zapierasz się"

tak bardzo ocalić je chcesz 
od ...zapomnienia
*
Póki co, cieszmy się obecnym słoneczkiem
i ...przesuwajmy chmurki :)

***

 Dopisałam dzisiaj 16.o4.- 6. oo

Bardzo współczuję  ludziom biorącym udział w Maratonie, (obserwatorom, rodzinom w  Bostonie)

tragedii, która ich dotknęła...

Spóźnialska.

Witam Panią, pani Wiosno

czas już wreszcie być radosną

pani "ognie" w nas zapali

pokochają duzi, mali :))))

i problemy złagodnieją

Ty obdarzysz nas nadzieją

a my chętnie uwierzymy

i smutasy odpuścimy !

:)))))))

W rytm Walca i do przodu !:)))

Ten link jest b. długi (103minuty) :)))

muzyka, tańce, śpiew(arie) w rytmie Walca i nie tylko:)
Warto wysłuchać :)

oby do lata ! :) miłego wypoczynku:)

ps. dzisiaj było 16 st. jutro ma być 23, a więc można już "poszaleć"
:))))
 Tam gdzie  jeszcze wiosna nie dokładnie się rozlokowała
jutro lub pojutrze na pewno to zrobi :)

Polska musi znać swój korzeń !

spróchniały

 ostry
***

- Hallo - to ty Franuś ?
- no ja, a kto ma być?
- masz trochę czasu?  - bo mam problem
- jasne Zenuś,  dla ciebie zawsze
- to spotkamy się na naszej ławeczce.

- No witaj, coś taki markotny ?
- a bo widzisz, wczoraj żem usłyszał w telewizorze
jak  ten mały, wypasiony gadał, że ten co  umarł 2000tys. lat temu,
 musi być korzeniem Polski, i musimy się na nim opierać.
- eee, nie gadaj -nie bujasz?
- no co ty! -  na własne uszy żem słyszał.
- a to ci dopiero! - toż taki stary, to dawno spróchniały
- oj, Zenuś  a tośmy wpadli, może dlatego  ten kryzys tak nam dokucza?
a ludziska takie niedobre... i same nieszczęścia nas spotykają...
 - bo to nie ma mocnych twardych podstaw,  a korzeń  Franuś, to korzeń ...sam wiesz..
- a jaaaak...moja Helenka mówi , że wszystko od korzenia się psuje...
- ty, a może on miał na myśli ten mniejszy? ten to zawsze twardy i ostry jak czort...
- eh, ale to w końcu chrzan  !   :)
- znaczy się co Franuś, za dużo chrzanią ?
- a no, na to wychodzi, na to wychodzi Zenuś, jak się szuka korzenia dla Polski
z dawnych wieków to , albo spróchniały albo....
- a chrzanić to wszystko,  polewaj....
- no to za ten korzeń,  chlust !

Gdybym był bogaczem :)
***
- premierem wystarczy :)))to już ja bym  uszczęśliwił wszystkich
"główny fundament" posiadam....a to najważniejsze !
(- o nie !!!!!!!!!!!!)
och, co za cudowny sen ! :) -dobrze, że jest weekend - ucieszył się.
Po delektuję się do woli.
Błogi uśmiech, zatrzymał  się na  górnych "korzonkach"... 

Zapalać lont?

Zapalić lont ? 
zapalić! - krzyczą
to nic, że niebo wciąż się buntuje
trzyletni unosi się swąd
 bo na barykady, niszcząc DOM
wyłażą wciąż ludzkie stwory,
 psychopaci, szuje...

Podpalać co się da !
na rydwanie wyzwolicieli klika
im pasuje ten stan,
błogosławieni ręką papy R.

Szturmem pałace chcą zdobywać
 wykrzywione "troską" twarze
 zrywać, zrywać te maski,  !!!
prawdziwe, obłudne oblicze ukaże...

Tymczasem niech spokojnie śpią uśpieni,
widoku diabelskich czynów i ruchów ciał
w swojej przestrzeni,
 na szczęście pozbawieni...

Pamięć nie zna cmentarzy
wykupionego skrawka ziemi
ma żyć w twoim sercu
wśród codziennych barw,  cieni...

Życie, jak konia.. trzeba ujeżdżać:)

 Nie warto  kopać się z koniem...

ustawiać się za nim  w ogonie

znajdź, swój skrawek
 błękitnego nieba

będzie zawsze twoim,
 gdy zajdzie potrzeba.

Nie przekonuj też do swoich racji
gdy okaże się trafna,
nie oczekuj owacji
bo w życiu tak to bywa
 potykasz się co krok,
za to, doświadczeń przybywa.

Wkrótce się zazieleni, jeszcze ciut, ciut :)
Miłych  dni  w oczekiwaniu.

Cisza, za murem...

 Wychodzisz w nocy

cisza na ulicach

w oknach  ciemno

 a ty krzyczysz, ile sił w płucach

- Pomocy, pomóżcie!...nie daje rady !...

Gdzieś tam w dali, bezdomny  pies zaszczekał.

Ktoś wyrwany ze snu wyjrzał przez okno.

 - Spokój tam !!!

Ot,  jakaś zagubiona jednostka, 

zakłóca na moment błogą ciszę....

Brrr.. brrr- to sen, to tylko SEN..

Nowy dzień   wstaje,

czas walki....

***

To może być sen, każdego .

Cierpiącego, chorego, samotnego, zagubionego

wśród tłumu,  za dnia...

Ten świat, czeka również na ciebie, na ciebie,

i na ciebie. Walcz, nie pozwól się wypchnąć z niego...

Dużo słoneczka życzę...wam.
ps.przypominam, słuchanie tych i wszystkich utworów, bez słuchawek stereo,'
 lub dobrego sprzętu, to strata czasu:)

Nie każ dłużej czekać...

Nie każ dłużej czekać
w smutkach  się zagubiłam...
nie tak dawno byłam radosna,
...może to nie ja, byłam?

- Franuś, czy my wreszcie rzucimy te łopaty ?
-  widzisz Zenuś, nawet wiosna z nas kpi, e tam, szkoda gadać!
- zaraz,  zaraz a kto jeszcze ?
- a ty co? rozum ci zamarzł?
no, ci wszyscy na górze...
- a może my im pomożemy temi łopatami ?
 - ej głupiś  Zenuś, Helence rozumu nie nakładem to i im nie nałożę,
trza czekać na wiosnę, może rozumy im się odmrożą?

Już Forsycje w wazonie
 pieszczą oczy radośnie
na krzewach pęki spęczniałe,
zdziwione...
chcą już wyjść na przeciw wiośnie.

Tęsknimy wszyscy...
serce się wyrywa
a ja tęsknię za tobą
 chcę objąć ramionami
i ciebie i ciebie i ciebie i ciebie i ciebie
i ciebie i ciebie i ciebie i ciebie i ciebie...
wiosna, powinna być szczęśliwa...