Dzisiaj szaro u mnie i mglisto, Zastanawiałam się jak sobie pomóc, by dzień nie zaczynać od śledzenia SEJMU i nawalanki pomiędzy posłami..brrr Chyba moje duszki wzięły mnie dzisiaj pod szczególną obronę i na komórkę wskoczyła pani Eliza Michalik.Zresztą świetna dziennikarka. Bardzo mi spodobała się jej analiza wyborów w USA.Jak można krótko i treściwie zrecenzować wydarzenie wyborów, na które czekała i zagłosowała AMERYKA. POLECAM, kto jeszcze nie słuchał.
Spieszyć się należy, szok możliwy i w Polsce. Test ostateczny przy wyborach prezydenckich.
Panie Bodnar, i p.Siemoniak.''Wersal'' nie będzie żadnym usprawiedliwieniem. Panowie Tusk i Sikorski, każdego dnia naprawiają szkody, popełnione przez ''vice rezydenta'', Mastalerka i rezydenta DUDĘ i posła Kaczyńskiego. Czasu coraz mniej...Czekamy na ten mocny grunt, by fundamenty sprawiedliwości i bezpieczeństwa, mogły powstać...
Dla zaglądających myślących podobnie, życzę wiary i cierpliwości...jeszcze ciut?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz