Dawno nie słuchałam tak konkretnego wykładu, pana Wrońskiego 😉. Żartuję, dzisiaj pewnie szczególnie z zainteresowaniem wysłuchałam i nie zasnęłam, bo wcześniej spałam 3 godziny. Zmęczenie powoli wychodzi z tej przeprowadzki. Tak jest, co weszło, to musi wyjść.. Na szczęście już końcówka...
Polecam ten wykład. Bardzo się niepokoję. Wszystko jest możliwe...''zjebki pisowskie'' ciągle rządzą. Naród przekupiony (część, na szczęście)serio, czeka na powrót takich Kanalii jak Kaczyński i jego otoczenie . Tylko u debila rezydenta nic się nie zmieniło.
Dalej jest DEBILEM. Taki ''jego styl'' prezentowania Polski. Zdrajca za miliony i wygodne życie. Ma tylko wykonywać polecenia . Wykonuje. Dawno powinien stać na rynku w klatce w biały dzień. Każdy jednym gestem ust, wyraziłby swoją ''mokrą opinię'' Bez słów.
Oczywiście, klatek powinno być więcej. Mam wielki smutek w sercu i niepokój.
Żal mi p. Premiera. Sam tej szajce nie da rady. A ''boży lud''ma ''Wizję Salcesona''.
Będzie promocja!? Przyjdą !...
ps.Panie premierze, proszę korzystać z dobrych rad, ludzi, którzy dopuszczają ''granice poprawności'' Tej ''miny'' Pan i Polska, może nie przetrwać.Wielka odpowiedzialność, ale może być i wielka chwała...Zdrowia i odwagi...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz