15 sierpnia 2020

Cudowna, wyjątkowa, niezastąpiona...

 

 Cudowny ''Czarny Anioł'' 

Odeszła dzisiaj do miejsca odpoczynku...

 

 na początek  mały skrót jej artystycznej podróży...

 Nigdy wcześniej nikt nie zachwycił mnie tak jak Ona. Ledwie przestałam być nastolatką. Później umiałam ''dobierać'' do mistrzyni, innych wspaniałych wykonawców i muzykę, Również mam ich w pamięci. 

Dzisiaj odeszła na swój odpoczynek. Jest już spokojna. O nic nie musi walczyć. Na przykład pod koniec życia o skromną salę, by śpiewać dla stałego grona swych wielbicieli. Komercja rozwalała, dusiła  takich artystów jak p. Demarczyk. Uparcie powtarzała,  że nie jest na sprzedaż. Pozostała sobie wierna. Żyła jednak bardzo skromnie.Wielu ludzi ją jednak zawiodło. Tak  z przykrością zdradziła, w jednym z wywiadów.

 Wspaniała p. Ewo, dzisiaj świat wariuje. Tacy ''artyści'' jak p. Martyniuk  zrobili i robią największą ''karierę''. (trzepią kasę)  Grają dla dzisiejszych ''elyt''  Jakie elity, taka muza.

Pani, zostanie w sercach i pamięci ludzi, którzy znają  wartość pani kunsztu i nie zapomną tych wzruszeń na pani koncertach.Ja, dopóki żyję.

 

 💔


 Na zakończenie proponuję 


 Na pewno jedną z wspólnych  cech, była słabość do   poezji, Krzysztofa Kamila Baczyńskiego;). Miała wiele jego utworów w repertuarze. Wiedziałam jakie imię dam dziecku swego czasu. Urodziła się córcia, więc Kamila.🌹

Nawet nie zauważyłam. Słucham już 4 godziny p. Ewy. Nie ma utworu, którego nie lubię w jej wykonaniu. Przyznaję jednak , że dawno nie słuchałam  tej artystki. Dzisiaj za to, zrobiłam sobie ucztę. Miałam wolną sobotę.  Miłego słuchania i wspomnień...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz