10 marca 2019

Dzisiaj, na specjalistów od "seksualizacji"... olewanko ! :)

Mam dzisiaj dużo złości, żalu, rozczarowania. Zawsze paraliżuje mnie znieczulica, głupota totalna i  kłamstwa. Światowo, państwowo, grupowo i pojedynczo.  Dam tylko linki muzyczne z ulubioną solistką, której dzisiaj słuchałam. Ona miedzy innymi, również mnie uspokaja...słuchałam jej parę godzin.
(Słuchawki)
Oczywiście, zawsze zapoznaję się z tekstem każdego utworu  Jest ważny dla mnie...
...no właśnie, jak żyć?
***
 Słuchając prezesa, premiera, (innych) wczoraj na konwencji PiS, tych ich kłamstw, ciemnoty, hipokryzji, absolutnej ignorancji dla wiedzy, tej prawdziwej a nie wynikającej z edukacji "specjalistów od seksu" czyli kk. czy naczelnego wodza, starego kawalera o niesprecyzowanej  orientacji, zaczynam wątpić...jawa to,  czy sen ?  Bazując na strachu rodziców i "specyficznej społeczności"  w regionie podkarpackim, prezes, zwykły i niezwykły poseł, dolewał oliwy do ognia by nie wygasł do wyborów. Wypowiadał się na temat wychowania dzieci i ich zagrożeń w "narzucanej"według nich, edukacji seksualnej. W przedszkolu, w szkole. Ręce opadają, włosy wypadają, uszy więdną, krew się burzy i różne inne sensacje jelitowe..
Co za tupet, by wydalić z siebie bez mrugnięcia powieką tyle kłamstw!? Masakra! 
Na jasssną cholerę mi  potrzebna ta irytacja.. tak tylko pytam, samą siebie. Po co słucham? Widocznie ich zajob jest zaraźliwy.
*******
Napiszę jednak notkę, choćby to miał być ostatni mój post...ale nie dzisiaj. Jestem już wyciszona przed spaniem.  Jutro lub pojutrze (? )muszę mieć nastrój...niestety... Będzie łagodniej, może?  ...."sie zobaczy":)
Dobrej nocki zaglądającym:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz