Nie ma miłości, ni miłosierdzia. Hierarchowie teraz zastępują wszystkich świętych. Łatwo więc podporządkują sobie ciemny lud. Rząd sobie podporządkowali. Podział obywateli przyklepali. Krnąbrnych, będą zmuszać do posłuszeństwa. (nową Konstytucją?)
Nie ma przyzwoitości, nie ma prawdy....
Tego obecnego stanu i tych ludzi, nie daje się już nazywać, oceniać.
Smutne, co to pieniądz, pazerność, żądza władzy, potrafi zrobić z człowieka... Żadne wspólnie obchodzone rocznice,z p. prezydentem z rządem, nie wchodzą więc w rachubę. Jest to oczywiste, dla każdego przyzwoitego człowieka.
Nie wszyscy rodacy zauważają już, że tracą DOM. Powoli, żeby nie było szoku...ale systematycznie. Mydlenie oczu ochłapami z pańskiego stołu, ułatwia im "niedowidzenie"? Przykre...ile lat można denerwować się, bronić głupawym śmiechem, czy dennym żartem, coby nie zwariować...no ileż?
To nie sztuka wybudować nowy dom.
Sztuka sprawić, by miał w sobie duszę.
Podków szczęścia nie wyrzuca się na złom,
Nie wynosi się na śmietnik snów i wzruszeń.
To nie sztuka wytrenować sobie mózg.
Sztuka sprawić, by rozumiał ludzi,
By pozwolił nam się wsłuchać w deszczu plusk,
By nie budził z marzeń nas jak budzik.
Ref:
To nie sztuka skonstruować super plan,
Wszystko z góry mieć zaplanowane.
Sztuka z losem grę prowadząc sam na sam,
Nie bać się przegranej i wygranej.
Ref:
To nie sztuka bijąc głośno w głośny gong,
Nóg tysiące zmusić do tupotu.
Sztuka skomponować tak ulotny song,
Co bezskrzydłym da przyjemność lotu.
Ref:
To nie sztuka z cudzej studni wodę pić,
Zbierać cudze zasługi i winy.
Sztuka swoim własnym rytmem życie śnić,
Znaleźć źródło w najsuchszej pustyni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz