Krzysztof Łoziński: Kwestia wyobraźni
http://studioopinii.pl/archiwa/187978
******
Z wyobraźnią jest ciężko, to fakt. Nie tylko w polityce. W mijające wakacje liczba utonięć jest zatrważająca. Z roku na rok coraz większa. Wyobraźnia i odpowiedzialność, zerowa.
Na drogach samobójcy po alkoholu i narkotykach, chętnie siadają za kierownicę. Nie żal mi ich. Sami się eliminują ze społeczeństwa i bardzo dobrze!!! Jednak na ich miejsce wchodzą następni idioci, jakby w ruchu wymiennym. Żal tylko tych, co nie mają zamiaru umierać, czy być kalekami. W samochodzie niewinne dzieci, ufają dorosłym. Jednak dorosły, który wsiada obok, wiedząc, że kierowca pił, również jest samobójcą. Niech więc ginie!!! (bez dzieci do cholery!)
Ci którzy jadą prawidłowo, a nieodpowiedzialny uczestnik ruchu powoduje nieoczekiwanie kolizję, są najbardziej pokrzywdzeni. Mimo czujności, nie zawsze da się w sekundę zareagować gdy ktoś wali na czołówkę. Wiele niewinnych rodzin z dziećmi, nie wróciło z wakacji. Smutne. ☹️
Brak wyobraźni, zawsze będzie odpowiednim żniwem, wśród "ciemnego luda"
Wakacje się kończą. Chcesz wrócić z rodziną bezpiecznie? Jedź ostrożnie, spoglądaj w lusterka i...przewiduj ruch, uczestników drogi. Powodzenia! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz