Nareszcie namówiłem go na wakacje , miauuu
ciekawe jaki trafi się nam frajer, miau
No chyba należy nam się trochę luzu, wakacje ! spuść nas ze smyczy ....kobietki czekają
Co ten mój pan wyprawia, wakacje 35 stopni, a on w namiocie z obstawą...całkiem zbzikował?
Woda ciepła, chodź... niech ci ściągną chociaż te dziurawe skarpety!
- kici, kici , kici... -WETO! , nie kiciaj mi teraz, nie znajdziesz mnie !
Miałeś mnie miziać cały urlop...a ty siedzisz w namiocie z jakimiś idiotami. Poszukam innego pana!
ps.moja druga część, we Wrześniu:) dopiero:(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz