Czesław Miłosz
Do polityka
***
***
Kto ty jesteś, człowieku
Zbrodniarz, czy bohater?
Ty, którego do czynu
Wychowała noc
Oto starca i dziecka
W ręku dzierżysz los
I twarz twoja zakryta
Jak Golem nad światem
Kto ty jesteś, człowieku?
Czy obrócisz w popioły
Miasto czy ojczyznę?
Stój! Zadrżyj w sercu swoim
Nie umywaj rąk
Nie oddawaj wyroku
Niespełnionym dziejom
Twoja jest waga
I twój jest miecz
Ty ponad ludzką troską
Gniewem i nadzieją
Ocalasz albo gubisz
Pospolitą rzecz
Ciemność nadchodzi...
Gwarne miasta i pola
Kopalnie, okręty
Na twojej dłoni ludzkiej
Jakże ludzkiej
Patrz: linia twego życia
Tędy będzie szła
Trzykroć błogosławiony
Po trzykroć przeklęty
Władco dobra lub zła
Władco dobra, albo władco zła
Kto ty jesteś, człowieku?
Zbrodniarz, czy bohater?
Ty, którego do czynu
Wychowała noc
Oto starca i dziecka
W ręku dzierżysz los
I twarz twoja zakryta
Jak Golem nad światem
Kto ty jesteś, człowieku?
Czy obrócisz w popioły
Miasto czy ojczyznę?
Stój! Zadrżyj w sercu swoim
Nie umywaj rąk
Nie oddawaj wyroku
Niespełnionym dziejom
Twoja jest waga
I twój jest miecz
Ty ponad ludzką troską
Gniewem i nadzieją
Ocalasz albo gubisz
Pospolitą rzecz
Ciemność nadchodzi...
Gwarne miasta i pola
Kopalnie, okręty
Na twojej dłoni ludzkiej
Jakże ludzkiej
Patrz: linia twego życia
Tędy będzie szła
Trzykroć błogosławiony
Po trzykroć przeklęty
Władco dobra lub zła
Władco dobra, albo władco zła
Kto ty jesteś, człowieku?
Ty, którego do czynu
Wychowała noc
Wychowała noc
Od starca i dziecka
W ręku dzierżysz los
I twarz twoja zakryta
Jak Golem nad światem
Kto ty jesteś, człowieku?
W ręku dzierżysz los
I twarz twoja zakryta
Jak Golem nad światem
Kto ty jesteś, człowieku?
Czy obrócisz w popioły
Miasto czy ojczyznę?
Stój! Zadrżyj w sercu swoim
Nie umywaj rąk
Nie oddawaj wyroku
Niespełnionym dziejom
Twoja jest waga
I twój jest miecz
Ty ponad ludzką troską
Gniewem i nadzieją
Ocalasz albo gubisz
Pospolitą rzecz !
Ciemność nadchodzi...
Gwarne miasta i pola
Kopalnie, okręty
Na twojej dłoni ludzkiej
Jakże ludzkiej
Patrz: linia twego życia
Tędy będzie szła
Trzykroć błogosławiony
Po trzykroć przeklęty
Władco dobra lub zła
Władco dobra, albo władco zła
Kto ty jesteś, człowieku?
Ten wiersz, cudownie recytowała dzisiaj na manifestacji, jedna z uczestniczek. Zadedykowała go panu Prezydentowi. Ja też. apel do Prezydenta
3 x VETO.
3 x VETO.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz