( .... ale cyrk!)
"Bez twarzy"
Pewien pan zgubił twarz
ot, tak, na pstryk, na raz
zaczął nerwowo jej szukać
zrobiła się totalna zawierucha
dlaczego mnie musiało się zdarzyć!
Jak ja mam teraz żyć bez twarzy !
biegał zrozpaczony po lesie, może
wiatr prośby po świecie rozniesie ?
ktoś odzyskać mi ją pomoże, boże !
Za plecami, stanął dziad z siwą brodą
spojrzał uważnie na pana, proszę podejść
to pole, a na nim utracone wczoraj twarze...
jak to? setki, tysiące,miliony ...niesłychane!
jak znajdę, do swojej dostanę?
Musisz sprawić - mówi starzec
by blaskiem od innych odróżniała
napraw co złego zrobiłeś, i... wróć
widzisz, nie każda blask odzyskała...
Nikt ich nie szukał?
Nie, nie każdy zauważył, że ją zgubił...
***
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz