Dzisiaj przejrzałam sobie fragmenty wczorajszych przemówień pana Jarosława K.
"Nie będziemy mieli wolności, póki nie zrzucimy worka kamieni z pleców, jaki stanowi dzisiejsza władza" - był uprzejmy podzielić się z narodem kolejną "złotom myślom"
Żal mi go. Proponuję więc dalej nosić worek orzechów, zawsze to lżej."Twarde orzechy do zgryzienia" co prawda odbiły się na obecnym stanie zębów, no ale widziałam w otoczeniu prezesa, że inni mogą jeszcze dawać radę. Zawsze też można skorzystać z nowoczesnych przyrządów.:))
Ostatecznie, można też wrzucić kozła(ofiarnego?)na plecy:))
i nauczyć się wreszcie kierować... chociaż rowerem( państwem nie wyszło):)
a mogło przecież być, tak zwyczajnie, normalnie::)
..jak przystało na dziadka ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz