Przyszła raz do mnie mała Ula.
Proszę, poczytaj mi o kłopotach króla
i o pięknej królewnie, którą tatuś na dobranoc utula
a potem jeszcze o Kubusiu Puchatku
który był łakomczuszkiem i ciągle był głodny
nie radził sobie z brzuszkiem
a zaraz potem poczytasz o złotej rybce
która życzenia trzy spełniała
ja też mam małe prośby
bym kochaną zawsze była i kochać umiała.
Nie chciałabym tylko spotkać wilka
choć i do niego miałabym pytań kilka
dlaczego jest zły i zjadł babcię?
a może lepiej by mama mi odpowiedziała?
może zrozumiem, choć jestem jeszcze mała.
Zamyśliła się na moment mała Ula
po chwili zasnęła, a przez sen,
jakby mocniej się w swego misia wtula...( A.)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz