Europa na plecach Babci ? :))))

 - Powiedziałeś Franek w Strasburgu, że Europa jest jak stara zmęczona, nie tętniąca życiem Babcia?- puuf.. to co złe to kobietki?- normalka

A powiedz mi jedno Franuś, a twoi dziadkowie, których naprodukowałeś w Watykanie i po całym świecie, to tętnią życiem? - no mój złociutki, sam wiesz, że cierpią na uwiąd starczy,  w 98%. Umysłowy i fizyczny. Są obciążeniem Europy.

Tak starzejącej się Europy nie chcemy, MY, Babcie:))))

(to mówię ci JA, Maria,  proszę wysłuchaj do końca)

- No jak nie? - jak tak:)))))) 

a teraz popatrz na kondycję Babć... i sam dojdziesz do stosownych wniosków.

- Sam powiedz Franek, któryś z twoich dziadków da radę tak dźwigać Europę?

- i tu masz odpowiedź, dlaczego Ona, Europa jest w całkiem dobrej kondycji, hę, hę, hę. Bo widzisz Franeczku, ćwiczyć tylko kropidłem jednym czy drugim, to trochę za mało  by unieść JEJ ciężar - rozważaj sobie, rozważaj.

-  albo ta, zobacz. Babcie nie wożą się w luksusowych limuzynach.  Czekają na autobus iii jak widzisz, nie marnują czasu. Mięśnie muszą pracować, nie ma lekko:))))

- a teraz obejrzyj "wisienkę na torcie" Franeczku

Oglądający bali się, że "Europa" się rozsypie.

Były momenty co ? wstrzymanie oddechu ze strachu i takie tam... ale nie rozsypała się:)) a wiesz dlaczego Franek?, bo obok ma młode ciałko!!!To co? wiesz już co masz zrobić ze swoimi dziadkami ? tylko tak możesz wspomóc odciążyć Europę:)  hm, rozważysz? - zrobisz nam prezencik na odchodne?

- bo z dziadkami wiesz jak jest, ciągle im się wydaję, że coś mogą, czymś zaskoczą, podskoczą, do czegoś zmuszą, coś
ugrają, zabawią...itd.
 a wychodzi jak zawsze. Tylko laska... i na sto procent, nie "'NIEBIAŃSKA":)

ps.Słyszałam, że lubisz dzwonić prywatnie do ludzi i każesz mówić sobie po imieniu w rozmowie.

Bardzo to miłe. Też chętnie bym ucięła sobie pogawędkę i rozwinęła temat lepiej.To co, mogę liczyć na niespodziankę? Chętnie ci wytłumaczę, na czym polega tak naprawdę, problem Europy.Ok?