W niedzielę nie tylko wybory.To także popularne "ANDRZEJKI"
Zapraszam więc na chwilę refleksji z cudownym tekstem, muzyką i z p.Andrzejem Zauchą.
TO PRAWDA...
Życie bywa tańcem w powietrzu, trzeba być niezłym "linoskoczkiem"by utrzymać się w pionie...
(znalazłam lepszą jakoś nagrania, dlatego zmieniłam poprzednią scenerię,)
*
Andrzej Zaucha wie, kiedy łza twardnieje (ja też)
Zawsze dostosował się do sytuacji, po męsku...
Czy w wieczór "Andrzejkowy" tych "innych" będzie na to stać?
(np.po przegranych wyborach?:-))
*************************
Na zakończenie jeszcze jeden Andrzej...
którego szczególnie uwielbiam...jak i róże
Dla wszystkich Andrzejów i dla tych, którzy potrafią kochać, którzy kochają i są kochani
Nie tylko w wieczór "ANDRZEJKOWY" :)
Miłego Weekendu:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz