- lałem, kobity mnie zmusiły
- i co? - co ci wyszło
- eee, szkoda gadać, Helenka mówiła, że to jakaś kaplica z figurkom
- nie gadaj? , hmm, ciekawe
- a ty, lałeś? - Zenek, chciał się upewnić, że nie tylko On uległ.
- nie chciałem, ale wiesz jak kobita się uprze to i chłop zwariuje, lałem..
- noooo? , a tobie co wyszło
- głupio, jakby wieniec jakiś...
- mówię ci Franek, kruuuca fiksa, wiadomo, że te wróżby są załafszowane
- pewnie, a każdy może sobie tłumaczyć jak chce, byle mu pasowało.
- a jaaaaak, głupie te ludziska, jak tak na poważnie je bierą...:))))
- ja to zawsze gadam, jedyne co prawdziwe, to cycki mojej Tereski, nie jakieś tam podróby aktorskie
- nie bądź taki zarozumiały, mojej Helenki tyż prawdziwe
-to chodź idziemy na piwko przed obiadem, dawno my o babach nie gadali
- racja, ten temat zawsze kręci i zawsze na czasie, hi, hi hi
- w końcu my som normalne chłopy no ni?
- a jaaaak !
*******************
No i dobrze ... czyli Kaplica i wieniec, - po drugiej turze wyborów? hi, hi, hi
*******************
No i dobrze ... czyli Kaplica i wieniec, - po drugiej turze wyborów? hi, hi, hi