13 maja 2024

Szczęśliwie już w domu ;)

 Wrocław jest cudownym miastem, to fakt.  Brakowało mi jednak ciszy miejsca, w którym mieszkam obecnie😋

Dzisiaj  powoli się rozkręcam. Wczoraj po podróży, byłam  jak Zombi. Córka zrobiła mi niespodziankę i kupiła szczeniaczka. Tym razem będzie to rodzinny piesek.Ja mogę go nie przeżyć. Będzie więc miał rodzinę na długo. To kundelek. Nie wiemy co z niego wyrośnie.Ma być mały, jako dorosły.Nasi sąsiedzi zamówili sobie wcześniej dziewczynkę. A nasz to chłopczyk, - Jogi. Dziewczynka  i tak była jedna.Będę miała z kim spacerować, gdy dzieci w szkole. Spacery się urwały gdy mój najkochańszy  ''Charli'' odszedł w Marcu...

 Będąc 2 tyg. w Polsce jednym okiem oglądałam dzienniki. Nie zabierałam komputera. Jak się bierze 7 letni ''ogonek'' ze sobą, to  trzeba mu wypełniać czas do ''zmęczenia'' Cudem nie skończyło się  na ''padnięciu Babci'' 😁Pomimo wspomagania ''Cioci'' Dobrze, że szkoła się zaczęła i do końca roku, nie będzie już żadnych przerw. Dam więc radę zregenerować się umysłowo i fizycznie😋 Po południu odsłucham, co  ciekawsze linki i odczytam co trzeba. Łącznie z tym co przywiozłam.😅 kiedy znajdę czas ?  Ha, ha, mówią, że na ''tamtym świecie'' Też tak myślę...😁 Miłego Dnia💓😉

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz