Te kwiatki, plus bazie, już są. Może nawet przystroją wasze mieszkania w tych wolnych dniach? U mnie to jedyne akcenty. Nie obchodzę katolickich świąt, nawet symbolicznie.Do niedawna, dawałam ponosić się tzw. "Tradycji"Teraz, nawet to zostało mi obrzydzone.
Tym razem, wyjątkowo skutecznie. Mam 6 książek, nowiutkich :) Zamierzam z nimi spędzić wolny czas. Oczywiście plus dużo spacerów.:) Tym czytelnikom, którzy pozostają wierni tradycji, życzę spokojnych Świąt i ciekawych spacerów w gronie, w którym czujecie się dobrze.Dużo serca od i dla innych. Mnóstwo przytulańców:) Wiemy, że w tych ciekawych czasach, każdy ich potrzebuje...Na pewno jest wtedy lżej, na duszy.Zdrowia także. Ono będzie bardzo potrzebne:)
*
Jeśli wejdziesz w tę chwilę
w TĘ, co zakłóca ci spokój
wyjdź na spacer, wiosenne
słońce dopieści, da pokój
złe myśli odpłyną wtedy
w przyrodzie zawieruszą...
zadbaj o zdrowie,
wsłuchaj w śpiew ptaków
choć malutkie, a też wzruszą :)
wsłuchaj w śpiew ptaków
choć malutkie, a też wzruszą :)
__
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz