Wiosna u mnie od połowy lutego, ale ostatnio było chłodno, choć słonko świeciło. Magnolie, forsycje już są, i ptaszki radośnie świergolą
- Wiosna, qurde, trzeba się chyba ogarnąć, nie?
- nooo, ! to masz farta koleś:))) - taka dziewczyna to skarb, "ci powiem":))
- prawda, że cudownie słuchać śpiewu ptaków?
uf.... to "biere" się za robotę, na szczęście nie dużo do zrobienia. Potem przychodzi moje "słoneczko"to idziemy do parku na wariacje:)))
Miłego dzionka:)
:) dokładnie, umiar wskazany, mimo wiosny
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz