10 sierpnia 2014

Daj się rozkołysać... mimo wszystko:)





Żył był sobie "ćwok'
nic nadzwyczajnego
ot,  prostak ,obibok
wiedzę miał "konkretną"
w homoseksualistach
  konkretnie, widział piekło
Orientację , nie styl bycia
uznał, za krótką linię" ich" życia 
Takie" CuŚ," rzecznikiem biskupa Hosera
Hosera, którego najbardziej uwiera,
że jednak  są jednostki myślące 
 nie wszystkie barany wszak, 
udaje się" paść" na swej łące
 Starcza "plamistologia" na twarzy,
niesie nadzieję  co się wydarzy 
bo w pokoleniu jest na wymarciu
pomiędzy "rajem na ziemi",
 a "wymyślnym niebem",
jest w gronie biskupów 
w zakłamanym" rozdarciu"
 :)))
Oj tam, oj tam, na hosera!- DOŚĆ!
cieszmy się , dzisiaj NIEDZIELA!
Słoneczko świeci, "olewanko" na śmieci
wszystkie" rozterki",sprowadźmy do ZERA!
:))))
Wreszcie po remoncie i cieszę się baardzo, bo przeżyłam! :))))
Moją samoobroną niekiedy, jest "wisielczy humor", sarkazm...?
to JEST, dobry sposób, na "zachowanie siebie"-polecam:))
a w duszy  gra mi teraz, TO- w rytm tańca, oczywiście, o lala ...supeeer! :))))

(słuchawki proszę:)
 no i wyobraźni, lub faktu?:)
 Miłej Niedzieli i Miłego Poniedziałku :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz