Róbmy swoje...:)
Wojciech Młynarski
Liczę na cud
Nienormalni i normalni,
skołowany polski ludu,
Rodacy nieobliczalni,
żyjący w krainie cudów.
Nowa czeka nas atrakcja,
którą tak bym zdefiniował,
szykuje się demokracja
policyjno-wyznaniowa.
Na nowego Prezydenta,
co podkreślam w tym wierszyku,
będzie wpływać Trójca Święta
ustami swych urzędników.
I nareszcie, piękna sprawa
w skali makro, w skali mikro,
można będzie z mocy prawa
zapuszkować za in vitro.
A kto spyta - Co jest grane?
Nie pasuje do winietki,
się odwiedzi go nad ranem
i założy bransoletki.
Więc rozsądek zdrowy wyzwól,
byś nie musiał się przekonać,
jak z pomocą populizmu
robi z ciebie się balona.
By uniknąć tego losu
i by nie mieć gigant kaca,
wyjdź więc z domu i zagłosuj,
to jest niezbyt ciężka praca.
Frekwencję uaktualnij,
zmień jej procent i oblicze.
Jesteśmy nieobliczalni
i ogromnie na to liczę.
Warszawa, 15 maja 2015
💓💓💓💓💓💓💓💓💓💓💓💓💓💓💓💓💓💓💓💓
Prawda? Ciągle aktualny po latach. Ciekawe co napisałby dzisiaj nowego do obecnej sytuacji...gdyby żył.
Nie wiem jak państwo zaglądajacy;)ale ja już jestem zmęczona tym napięciem... jeszcze 4 dni...😓do wyborów. Zawsze miałam problemy z rozumieniem ludzkiej głupoty, cynizmu, prostactwa, czytaj chamstwa, złodziejstwa itp. itp.Człowiek popełnia błędy, to naturalne zjawisko ale wiekszość wyciąga z nich wnioski.Potrafi też zaklnąć siarczyście,by wyrzucić choćby z siebie szkodliwy dla zdrowia kortyzol ;) To też uważam za ''naturalne słabości''. Osobiście dla mnie jest najgorsze kłamstwo,manipulacja i taka wredna cyniczna bezczelność. Z doświadczenia wiem, że te cechy są zakorzenione w ludziach typu ''do celu po trupach'' Jeśli dodać do tego Mizoginistów, czy pospolitych zakamuflowanych Narcyzów, to już wiesz, że tacy są na świecznikach w obecnym rządzie.
Kto na nich trzeci raz zagłosuje ? Odpowiedź jasna...''podpowiem'' po wyborach...
***************************
wieczorem dobiję jeszcze jakimś linkiem ''moich'' prawdomównych chłopaków.;)teraz idę na długi spacer z psiakiem, dla jego i mojego zdrowia😋zgadnijcie czy z chęci, czy z musu bardziej?😓
Tak, dzisiaj... przynajmniej teraz, jestem smutasem, czyli malutką siostrzyczką mojej zmarłej 4 mce temu starszej siostry. Tak b. mi jej brak...Pocieszam się tylko tym,, że Ona, już ma święty spokój od ziemskiego brudu...i złych ludzi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz