"Termin "ojkofobia" ma u Kaczyńskiego szersze
znaczenie. Ma odnosić się do osób, które mają fobie wobec - zdaniem
PiS-owskich reformatorów - jedynych słusznych wartości. – My reformujemy
dziś sądownictwo. Oczywiście to nie jest jedyna przyczyna tej reformy,
to jest jedna z wielu, ale ta ojkofobia, jak to się nazywa,
czyli niechęć, nawet nienawiść do własnej ojczyzny, własnego narodu, to
jedna z chorób, która dotknęła części sędziów i która prowadzi do
nieszczęść - przekonywał prezes PiS"
Jego dawno doprowadziła. Wisi "nad dołem", a jeszcze nie zobaczył "dzieła" swego zniszczenia.Czuje się nieszczęśliwy, zawiedziony? Nie ma zbyt wiele czasu, musi się spieszyć. Fakt niedokonany trzyma go ciągle przy życiu? Przyznam się ze wstydem, że nie znałam tego określenia. Wszelkie fobie są mi obce.
Jednak czego jak czego, ale tego, że to właśnie p. Kaczyński zmusi mnie do edukacji i pogłębienia słownictwa o fobiach, to nie spodziewałam się😀
Idąc tropem tego chorego człowieka, który tak nienawidzi Ojczyzny i Polaków, można by powiedzieć, że zrobił prawdziwy "coming out" tylko nie z powodu preferencji seksualnej,(do tego brak mu odwagi) a z powodu ukrywanej wieloletniej nienawiści do rodaków, do inaczej myślących niż On, do ludzi wartościowych, odważnych i moralnie nienagannych. Jak bardzo ich nienawidził i nienawidzi. To jego tragedia, rozumiem. Wiecznie niedoceniany, popadał w różnego rodzaju fobie.
Fobia zniszczenia Polski i rodaków za tylko 38%poparcia, zamiast 100%, zatruła mu mózg, dobiła.
Ma teraz sądy w ręku, będzie odwet. WKRÓTCE.! Strach się bać...
Świat ma to w d. Każde państwo ma swoje problemy. Odważnego przywódcy, by zrobić porządek, NIET ! :( do czasu?
Czemu mnie to nie dziwi ?☺️
******
Chciałabym nauczyć się grać na handpanie, od dawna zresztą. Może ktoś mi pomoże zdobyć ten instrument okazjonalnie?
😉
Miłego tygodnia...:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz