Wspaniale było bez polityki przez te kilka dni.
Wreszcie u mnie ciepło i prawdziwie wiosennie. Taki też mam i dzisiaj nastrój.
Nawet p. Schetyna mi go nie zepsuł :)
Byłam pewna, że kto jak kto ale przewodniczący PO, nie jest w stanie mnie już zaskoczyć. Pomyliłam się:)
Zaproponował p. Ujazdowskiego jako kandydata na prezydenta miasta, Wrocławia. Dla mnie szok. To było kiedyś moje miasto.Miasto odważnych ludzi. Ideologia p. Ujazdowskiego, z której usiłuje się wycofywać tak"dla oka", również dyskwalifikuje jego jako kandydata
Pan Schetyna, zobaczył w nim "to coś" (Cooo?) i bez większych dyskusji z "zjednoczoną Opozycją", wyskoczył jak Filip z konopi. Znowu podział?
Wszystkie jego od dwóch lat nieprzemyślane ruchy, a częściej ich brak, dawno powinny go zdyskwalifikować jako polityka. Nie mogę się nawet zmusić by przypomnieć znane fakty. Szkoda zdrowia i czasu (sorki)W każdym razie z takim przewodniczącym partii, nie idzie się po wygranie wyborów. Żadnych. Żal.
***
"Rozśmieszył" mnie inny świąteczny fakt.
Maluchy miały za zadanie szukać ukrytych jajek niespodzianek. Przygotowano 400 szt. dla około 100 dzieci.Nie wszystkim udało się znaleźć. Były łzy. Słodyczy zabrakło, bo dorośli wynosili je z miejskiej imprezy w reklamówkach. Dorośli mieli nie wchodzić, a to oni urządzali dantejskie sceny. Matki ciągnące dzieci, żeby było "szybciej". Ciekawy obrazek:) Dorośli z pełnymi koszykami, małe dzieci smutno rozglądające się za jakimś "zapomnianym" jajkiem.
Fajną sponsorowaną imprezę wielkanocną, z myślą o dzieciach, udało się zepsuć pazernym rodzicom.
Prośby i apele nic nie dały, z szukania jajek zrobili wyścig szczurów – zapewnił wiceprezydent. Piekar Śląskich.
Masakra, nawet nie wiem jakim odpowiednim słowem, zdaniem, można podsumować takie zachowanie rodziców. Bo przychodzą mi na myśl, te najbardziej brzydkie określenia:)))Ogólnie znane. Nawet w Parlamencie.:)
ps.mózg rozleniwiony to i byle co dyktuje:) zaskoczy wkrótce, mam nadzieję:))
chyba, że to już stały stan?😓
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz