bez reszty, skupieniu na danej czynności, myśli, dźwięku. To w zasadzie cała lista codziennych czynności, których wykonywanie, wprowadza nasz umysł w stan wyciszenia. Ja tak mam np. przy prasowaniu i słuchaniu muzyki:) To pełnia odczuwania rzeczywistości, relaksacji, a co za tym idzie, wzmożonej uwagi, by zbliżyć się do poczucia wewnętrznego spokoju. Czasami warto sobie "zafundować" godzinkę dla siebie.:)(codziennie)
Próbować oderwać się od wszystkiego co psuło nam krew podczas tygodnia, dnia...:) Warto w tym celu oderwać się także od komputerów, komórek i TV:) Trzeba odnaleźć siebie. Przy okazji, siebie w najbliższym otoczeniu. Nie zgubimy się potem.... w tłumie.
- Ludzkie ciało zostało zaprojektowane idealnie. Samo w sobie jest pełne harmonii.
- Psuje się, kiedy nasze myśli przestają być harmonijne, gdy cierpimy, złościmy się, przeżywamy negatywne emocje.
- Dzieje się tak, ponieważ myśli i emocje stanowią z ciałem jedność.
- Jeśli zaczynamy chorować, to wokół siebie znajdziemy wszystko, czego nam potrzeba do uzdrowienia, trzeba tylko to dostrzec:)
- Wiele chorób, które nas dotyka, są z gatunku przyczyn psychosomatycznych.
- W tej grupie na pewno jest żal, pretensje, złość, nienawiść, brak umiejętności wybaczania sobie lub innym.
- Osoby którym udaje się zmienić myślenie, ZDROWIEJĄ! Serio:)
Wiem, nic nie jest łatwe. Zmiana nawyków żywieniowych czy "myślowych", tym bardziej.
Jednak dla zdrowia, czyli dla samych siebie, warto próbować. Za którymś razem, na pewno się uda :)
Jednak dla zdrowia, czyli dla samych siebie, warto próbować. Za którymś razem, na pewno się uda :)
Tyle filozofii na weekend, amen😉 Miłego wypoczynku:)
😉
Wystarczy minutka i świat wydaje się lepszy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz