no co ty? - na tej marnej kiełbasce"wyborowej" chcesz dobrą "kartoflankę" ugotować?
... miauuuuu... no weź, nie rób mi obciachu!
(obrazek z sieci)....plus wyobraźnia, co się tam "nawinęło" p. "Mistrzowi"
*
"Kartoflanka" i "Bigosik"
o konsumpcję już się prosi
tak po polsku, tak od serca
o tym wie też "innowierca"
To nas łączy, wręcz przybliża
jak schabowy wraz z kapustą
bo choć wiele różnych opcji
ty się przyjrzyj swoim gustom
Ten "bigosik" to zabójstwo!
tłuste, stare, mięcha kryje
zachwalana "kartoflanka":)
to zwyczajne wręcz pomyje!
Fuj!-tu i ówdzie włos się trafi
z głowy spadnie przepocony
jakiś ochłap, "mały""miętki"
w desperacji w gar wrzucony:)
Tak ''GOTUJĄ" "specjaliści"
od "kartofla" i "bigosu"
na "rzyganko "ci się zbiera?
więc nie dopuść ich do głosu !
______
uf, Kolacja z głowy?:)))))
skomponuj sobie, lżej strawną
będziesz zdrowszy:)))
skomponuj sobie, lżej strawną
będziesz zdrowszy:)))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz