4 stycznia 2014

Zostawił piękną muzykę....

 Dzisiaj W.Kilar, został pochowany na cmentarzu w Katowicach.
Pamięć o nim będzie żyła znacznie dłużej, z całą pewnością.
  Swoją muzyką, wzbogacił wiele filmów, które mimo mojej postępującej "sklerozy"
dzięki temu, zachowały się dokładnie w mojej pamięci :)Ten Walc uwielbiałam i uwielbiam.
 Ten fragment muzyczny z filmu "Pianista" skomponowany przez W.K.
również utkwił w mojej pamięci...nie wspomnę o filmie.
 
(Smuga cienia -temat.)
Jak wiele, wiele innych utworów, które były i będą mi bliskie.

Ps,. Zbieram się, zbieram(do pionu) w tym Nowym Roku.
Na razie nie ma co "zaklinać humoru"na siłę... ale pracuję nad tym :)
Miłego wieczoru życzę. Na taki pochmurny, deszczowy dzień jaki dzisiaj jest u mnie,
 pomogą mi lody własnoręcznie zrobione, właśnie się mrożą :))no i muzyka oczywiście.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz