Normalnie od południa mi odbiło gdy odkryłam to nagranie. Mam nadzieję, że zgubiłam co nieco w talii:)) a siedząc przy komputerze moje nogi i ręce również podskakują.Zawsze tak mam:) muszę wygrać sobie, albo wyśpiewać, albo przynajmniej wystukać. Wtedy jakiś "muzyczny natręt" łaskawie wylatuje z głowy :))Zawsze muszę mieć do syta , cokolwiek robię, słucham, czy jem:)))))
Ta wersja też miła do słuchania:))
:)- prawda?
Przy takich rytmach, też zawsze do czegoś można się dogrzebać:))))
***
Jeden taki grzebie już ponad 3 lata... i zawsze coś nowego wygrzebie:)))
tylko tego słuchać się nie da ! :)))))
Miłego weekendu, mój będzie miły :)
ps.natręctwo pozostawiam wam :))))))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz