Wczoraj odkryłam ten czerwcowy koncert. szukając muzyki do posta. Nie chciałam dokładać, bo jeden już wczesniej dałam.
Sama słuchałam w sumie do 1 ej w nocy.😀 Wczoraj wspomniałam o byciu w ''RAJU''Każdy może, na wiele sposobów. Tu na ziemi, Ja np. potrzebuję muzyki. W tym koncercie, jest wszystkiego po trochę co b. lubię. Podaję z samego rana, ale słuchać można i pod wieczór, przy świecach, w dobrym towarzystwie😋ostatnie 30 minut to szaleństwo!😁 cudowności. Publika rozbawiona na maksa i wchodzi ''perełka'', w czerwonej kreacji, Dorona Alberti...szał .Trzeba poddać się tej atmosferze a nie analizować😁Polecam.
Miłej Niedzieli, i pogodnego ducha!😃
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz