Właśnie... ktoś zdradził.
Miłośnik walki Byków, Jarosław Kaczyński, wściekły jak nigdy. :)
Tak, p. Kaczyński przygotowuje się pod okiem fachowca do opanowania tego tańca. Obiecuje, że odtańczy na stadionie, po wygraniu wyborów. Sam taniec. Walkę w jego imieniu z prawdziwym Bykiem, stoczy sławny toreador.Nazwisko wkrótce. Będzie się działo? Ponoć J.K, nie może za wysoko nogi podnieść, bo brzuch mu przeszkadza a kolano nie ma prawidłowego ''kąta zgięcia"
Nie ma czasu ćwiczyć, by do takiego stanu doprowadzić. Tak się poświęca. Rządzi za wszystkich i kontroluje wszystkich. Nikomu już nie ufa. O la, la, la... Jakiś dobry psychiatra kontroluje jego ?Czy też wszyscy siedzą pod stołem i trzęsą się ze strachu? (raczej tak)
Konsylia powinny dawno się wypowiedzieć publicznie.Cóż, pewnie też mają kredyty i rodziny. Pat. Bohaterowie polegli bez walki...?
Tych kilku, którzy jeszcze walczą, trzeba wspierać. Wiadomo.
- nagle, Byk się zatrzymał. Spojrzałem w jego oczy. Zobaczyłem w nich ból, cierpienie, łzy, niewinność, bezsilność...
Pierwszy raz poczułem się, jak najgorsza kupa gó*na na świecie. Prosiłem GO, o wybaczenie. Nigdy wiecej nie wyszedłem na ring - powiedział toreador.
ps.mordujesz Polskę i jej obywateli. Śmiesz patrzeć im w oczy!?
****************************************
Po sieci chodza różne fotki, od lat.Fake fotki i teksty. Ja wykorzystałam jako ilustrację, inne zdjęcie z sieci i tekst.
To co chciałam przekazać, pomaga zrozumieć...
Spokojnej niedzieli dla zaglądających;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz