Pan Kwiatkowski, rozprawia tak merytorycznie, że zasługuje na mój szacun. Nawet mu wybaczam, koncówki ''om'' brrr, (nie cierpi tego moje ucho), również dlatego, bo przypomina mi kaczusie.. .no ale cóż...😓
Uzależniłam się od pana Pińskiego. Lubię pogłębiać wiedzę od ludzi, np.odważnych dziennikarzy, którym chce się ''drążyć w skale''. Ale żeby aż tak?😁 Miał być pierwszy ale dałam na drugi... nie chcę być uzależniona od nikogo... za mocno😋
Z trzeciego zrezygnowałam. Za dużo tego ''badziewia'' na raz. Chociaż sytuacje zmieniają się, ekspresowo. Każego dnia, nowy Cyrk. Trzeba mieć siłę i zdrowie, to wszystko przerabiać w mózgownicy😉
Dzisiaj odsłuchałam i odczytałam wiadomości najbardziej aktualne. Jednak nie czuję się na siłach ich komentować. To byłby jeden wielki bluzg. A jednak trzeba się opanować...😋 Obiecuję, kiedyś się nie opanuję! Będzie jazda bez trzymanki😄😄😄sama jestem ciekawa co mi przyjdzie do głowy w sekundzie. Dlatego póki co, dodaję linki. Warto ich wysłuchać😉
Muzyczka, przed spaniem. Trochę tańca nie zaszkodzi. Nawet emerytom!😉
Dzisiaj taka nietypowa, rozrywkowa, na te smutasy;) Na chwilkę proponuję zapomniec o rządowym szambie i poddać się rytmom. Nawet staruszki dadzą radę pobująć się do rytmu! Proszę, iiiiii ta, tata...
Ufff! Nie wiem jak WY, ale ja złapałam zadyszkę po trzecim razie😆😅 lubię czasami wkręcić się w taki rytm. A jak już się wkręcam, to do ostatniego dechu...ups.przedostatniego😁 tekst, b. ciekawy
(może na tekstowo)
I następny rytm, łatwy😀,dla zdrowia;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz