23 marca 2020

Też go mam ...;)

trochę radości z muzyczką, choćby taką, ...uniwersalną?
Rozumiem dyskomfort, który spadł na wszystkich jako ''nieoczekiwany prezent''. Jednak nie przekażemy sobie jego z rąk do rąk. On sam sobie przeskoczy kiedy zechce i kiedy stworzymy mu warunki. Współpraca i własna dyscyplina, nie ułatwi mu ''skoków''. Wtedy może się zniechęci i zaśnie znudzony?😉 Wiemy z przekazów, że ludzie przeżywają olbrzymie osobiste tragedie z powodu koronawirusa. Cóż znaczy dyskomfort, na przeciw tysięcy smutnych historii? Zero.


O ''staraniach'' rządu i KK. wraz z jego zapleczem nie chce mi się pisać. Po co mam sobie odporność osłabiać.. psychiczną? Mam nadzieję, że wszystko dokładnie będzie zapisane.
 Ze szczegółami.  Wspierajmy się nawzajem, w możliwy sposób i nie zapominajmy o zwierzakach.
Damy radę...

W odpowiednim czasie tchórzy,  kłamczuchów, karierowiczów, wizjonerów i samorodnych dyktatorów, działających na fundamencie mnożenia strachu, nienawiści, rozliczą odważni obywatele...
 Każdego Państwa!!!

 

 
                                             piękno to piękno, warto popatrzeć i posłuchać  
                                      ******************* 

😀😀😀😀😀😀😀😀









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz