PAWEŁ ADAMOWICZ
Nie przeżył ataku bandyty-nożownika. Dobry człowiek, człowiek, o wielkim sercu, prezydent miasta Gdańska, oddany od lat temu miastu...pozostawił dwie małoletnie córeczki, żonę, przyjaciół, rodaków...
Zginął na posterunku. Na scenie, w kulminacyjnym punkcie zakończenia WOŚP-Jurka Owsiaka...gdy zdawałoby się, miejsce dzielenia się dobrem, połączyło miliony ludzi...w Polsce i w wielu punktach świata...
Jurek Owsiak, pod wpływem emocji, mam nadzieję... zrezygnował z prowadzenia WOŚP...😢
***
Pani Ochojska, znająca od wielu lat p.Owsiaka i p.Adamowicza:
...winnym nie jesteś TY, Jurek Owsiak, ale wszyscy Polacy, którzy pozwalają, by taki hejt, hejt nienawiści, był bezkarny, od kilku lat. W sieci i w życiu publicznym. Taka BEZKARNOŚĆ, spowodowała śmierć pana P. Adamowicza... mówiła dzisiaj pani Ochojska.
Prosiła, by się nie poddawał, żeby nie rezygnował. "Twoja rezygnacja , nie uspokoi ludzi - dodała. Szczególnie tych, którym nie podoba się to co robisz "
... Jego zaangażowanie, uczciwość, szacunek do niego za to co robi, w wielu budzi zazdrość, złość, którą trudno wytłumaczyć, zrozumieć... Człowiek, który przez 27 lat, zdobywał i zdobywa ludzi dobrego serca...
...Od początku usiłowali przerwać jego pracę...każdego roku... przez 27 lat...hejty, pogróżki, oskarżenia, wytrzymał...do tego tragicznego, wczorajszego momentu...
ps. zgadzam się z p. Ochojską...
*****************
hejt, nie znikł...!
Najszczersze współczucia dla najbliższej rodziny pana Pawła Adamowicza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz