***
Chcesz krzyczeć czasami,
głos uwięziony nie przebija
patrzysz smutnymi oczami
chwila za chwilą mija...
Chciałbyś tak móc wykrzyczeć
wszystko co truje, co gnębi
uwolnić duszę z sideł, oderwać
od dna, od jej głębi
Już wiesz, tak się nie da
wzrok też wymyka spod kontroli
odbija zbitego psa... gdy cierpi,
nie umie powiedzieć nikomu co go boli
*
No, ne me quitte pas... stp.
(słuchawki)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz