też...urodziny, np. moje? Mogę się setnie bawić lub setnie nudzić.:)Teraz jednak obchodzone są 202 setne, F.Chopina. Urodziłam się w tym samym znaku zodiaku co On.To nie jedyne podobieństwo, zresztą:)Gra mi całkiem podobnie w duszy jak jemu:) On jednak to lepiej przekładał na klawiaturę. :))Czyli tu się zdecydowanie różnimy.Chorowita nie byłam w żaden sposób.Chociaż, hm, gdyby tak główkę wziąć pod "lupę"?..pewnie cosik i by wylazło.(Dlatego teraz grypę miałam pierwszy raz w życiu i ta wredna zemściła się za wszystkie lata(lecia):)))omijania mnie). Resztę podobieństw, trzeba "sekretnością" przykryć:))
*
Tego artystę lubię słuchać w utworach Chopina, odkąd pierwszy raz moje uszy miały przyjemność wysłuchać jego interpretacji.Zresztą w wielu utworach.
Był to rok 2000. Wygrał wtedy Konkurs Chopinowski, jako 18 latek.
Dlatego króciutko na razie, "bo żem ze sił opadła" całkiem.
A moje szare komórki, wyraźnie się "odbarwiły". Stały się niewidoczne, ot co.
ale idzie, idzie... ku zdrowemu.:)Czas nagli. Franka i Zenka na pomoc trza wołać, coby jak tej krowie przy rowie, to i owo przetłumaczyli.
Miłego dnia:)do usłyszenia wkrótce.
Nie każdy lubi Operę, więc nie ma co zmuszać się do słuchania:)
Ponieważ ja uwielbiam, więc dzisiaj słuchałam między innymi tę arię.Za oknem cały dzień deszcz Nie specjalnie pomógł mi w poprawie nastroju.
Słuchałam na wyciszenie...uwielbiam:)
*
Wulkany wyrzucają to co muszą,
gdy ziemia się buntuje.
Człowiek również,
z serca dostanie znak .
Góry mają swoje tajemnice
Człowiek też, najtrudniej być mu skałą ...
***
Ps. jednak w ciągu dnia miałam"momenty"b. radosne:)) Oglądałam Olimpiadę oczywiście i cieszyłam się złotem zwycięzców. Kto by się nie cieszył!?.. Och ponoć byli tacy:)))))
Proszę się częstować:)
Dla wszystkich zaglądających, z życzeniami, by ten dzień był dobrą zabawą, nie koniecznie z "świętościami" w tle:))))By był miłym, swobodnym oddechem, bez zastanawiania się nad sensem:)
Czyli na luzie, bez zbędnej "filozofii"- na co dzień mamy jej wiele.(Każdy swoją zresztą)
A więc luzik... proszę! MILUTKIEGO DNIA!
wprowadzenie w nastrój:)
***
A to wyśpiewuję ....moim najbliższym, których mam w sercu i zawsze będę miała, mimo różnic.:)
spośród wielu jej wykonań, właśnie to, jest najbliższe tego, co chcę im przekazać...(wyobraźnia?)
.
Sumuję nastrój iiii całkowicie się odkrywam....uf!
(dla zakochanych lub pragnących kochać,lub dla tych, co mają tylko wyobraźnię ???)
Miłego dnia.....:)
(SŁUCHAWKI LUB GŁOŚNIKI STEREO ):)
.Pamiętaj, że kobiety nie są w niczym gorsze od mężczyzn. Wielką
niesprawiedliwością jest, że za tę samą pracę dostają często niższą
zapłatę i ciężej im zdobyć awans. W miarę możliwości walcz z tym i
głośno dopominaj się swoich praw.
• Chroń naturę: segreguj śmieci, używaj mało sztucznych opakowań, szanuj jedzenie i oszczędzaj wodę.
• Ucz swoje dzieci odpowiedzialności, rozbudź w nich chęć pomagania innym.
• Bierz udział w akcjach charytatywnych, jeżeli możesz, podziel się z innymi tym, co masz.
• Pamiętaj, że jeśli się postarasz, możesz pogodzić karierę z prowadzeniem domu.
• Lekceważ plotki na swój temat. Nigdy nie zadowolisz wszystkich. Najważniejsze, że sama masz czyste sumienie.
• Pamiętaj, że kobieta jest piękna w każdym wieku.
• Dbaj o siebie: spaceruj, zdrowo się odżywiaj, ciesz się towarzystwem
życzliwych osób. Od Twojej postawy i wyborów zależy, czy będziesz
szczęśliwa.
To sekret M.Streep na szczęśliwe, udane życie.
Sprawdzony, bo dokładnie takie ma. Wspaniała, mądra kobieta.Wspaniały człowiek. Mama czwórki udanych dzieci . Zawsze powtarza, że rodzina jest dla niej najważniejsza.Potrafiła pogodzić swoją pracę z wychowaniem dzieci. Nie było w jej rodzinie skandali typowych dla tak popularnych aktorów.Jest wierna swoimwartościom, po prostu:)Czy jej postawa i całe życie, było zasługą jakiejkolwiek religii ?
Sama udzieliła wywiadu w 2009 roku.
Na pytanie, czy religia odgrywa ważną rolę w jej życiu, Streep odpowiedziała: "Nie uznaję żadnej doktryny. Nie należę do kościoła, świątyni czy synagogi" OT, cały SEKRET tej kobiety!:)
Można?ależ można!- tylko trzeba mieć trochę więcej w głowie niż ...
- druga kobieta, p.posłanka B.KEMPA.
Wartości chrześcijańskie, na pierwszym miejscu. Obrońca wszystkiego co głosi KK.!
Ostatnio zaciekle walcząca z "ideologią"Gender.
Ta niepozwalająca o sobie zapomnieć posłanka, postanowiła wystosować list. Właśnie do M. Streep!!! :))))W odpowiedzi, na zamieszczony artykuł w GW. dotyczący JEJ wypowiedzi na temat właśnie "Gender."
„Panowie,
okłamujecie się tak samo jak talibowie. (…) Przeszłość umiera w bólach,
a stary porządek nie chce się poddać bez walki. Rozumiem to, ale z
radością zawiadamiam was, że reprezentujecie przegraną sprawę. Równość
jest wielkim marzeniem i przyszłością tego świata. Jesteśmy różni -
kobiety i mężczyźni, heterycy i geje, czarni i biali - ale wszyscy
powinniśmy mieć równe szanse wyrażania siebie i bycia sobą. Równe szanse
w pracy, miłości i swojej własnej drodze do szczęścia.”
„Panowie,
okłamujecie się tak samo jak talibowie. (…) Przeszłość umiera w bólach,
a stary porządek nie chce się poddać bez walki. Rozumiem to, ale z
radością zawiadamiam was, że reprezentujecie przegraną sprawę. Równość
jest wielkim marzeniem i przyszłością tego świata. Jesteśmy różni -
kobiety i mężczyźni, heterycy i geje, czarni i biali - ale wszyscy
powinniśmy mieć równe szanse wyrażania siebie i bycia sobą. Równe szanse
w pracy, miłości i swojej własnej drodze do szczęścia.”
„Panowie,
okłamujecie się tak samo jak talibowie. (…) Przeszłość umiera w bólach,
a stary porządek nie chce się poddać bez walki. Rozumiem to, ale z
radością zawiadamiam was, że reprezentujecie przegraną sprawę. Równość
jest wielkim marzeniem i przyszłością tego świata. Jesteśmy różni -
kobiety i mężczyźni, heterycy i geje, czarni i biali - ale wszyscy
powinniśmy mieć równe szanse wyrażania siebie i bycia sobą. Równe szanse
w pracy, miłości i swojej własnej drodze do szczęścia.”
(Normalna wypowiedź mądrej, myślącej kobiety)
Mało tego, posłanka zaprosiła ją nawet do Polski, do" ojczyzny europejskiej tolerancji"zaznaczyła. Stwierdziła bowiem, że M.Streep nie ma pojęcia o czym mówi i Ona B. Kempa pragnie ją uświadomić, "oświecić".(a może i nawrócić ?).:))))
***
Brak mi słów, by w ogóle spróbować skomentować całość wypowiedzi posłanki, mieszcząc się w "przyzwoitych ramach"-dlatego nie skomentuję:)) a poza tym, nerw i "'zdziwienie"już przeszło:))bo co tu jeszcze może dziwić w wydaniu tej pani? :))))
Wielki smutek" mię" dobija potok łez się z oczu leje to nie prawda, niemożliwe Prezes zabrał mi nadzieję!
Ból tak zadać się nie godzi w swoje dobro wiarę dawał a tymczasem zakpił z ludu "mały prezio", wielki kawał? Nie startuje ! - zaskoczenie w prezydenta wrobić nie da chce porządzić całym krajem na premiera mu potrzeba !!! Tylko On nim być powinien plany gniją już w szufladzie kompletuje garnitury by nie błaźnić się w paradzie Wkrótce też poczyni koszta ku mocarstwu, krok do przodu też dwa "trony" se postawi coby nie przegapiać wzwodu "Wierny druh" na "tronie" obok tam "narady" będą wszelkie a wysiłki, pełny sukces! naturalnie będą wieeeelkie! :))))) ********************** Cierpliwości więc Narodzie! łzy ocierać, na msze dawać nie prezydent, ale premier ! przednia czeka nas zabawa.